Statystyki nie kłamią: Jagiellonia Białystok

21.11.2024 (16:00) | Jan Feliszek | skomentuj (0)

Już w piątek wrocławianie udadzą się do Białegostoku, by zmierzyć się z mistrzem Polski-Jagiellonią Białystok. Będzie to pierwsze spotkanie pod wodzą nowego duetu trenerskiego na ławce Śląska. O czym mówią liczby przed tym spotkaniem?

Zarówno jedni, jak i drudzy walczyli w zeszłym sezonie do ostatniej kolejki o zdobycie mistrzostwa Polski. Górą okazała się być ekipa z Białegostoku przez lepszy bilans bramkowy. W bezpośrednich starciach oba zespoły zanotowały po jednym zwycięstwie. We Wrocławiu wygrali Trójkolorowi 2:1, a na Podlasiu górą była Jagiellonia 3:1. Ten sezon to kompletnie inna historia, białostoczanie ponownie są w grze o najwyższe, krajowe laury (2 miejsce w Ekstraklasie), ale również notują udaną kampanię w europejskich rozgrywkach. Po trzech spotkaniach mają komplet zwycięstw i okupują 3 miejsce w tabeli Ligi Konferencji. Śląsk zupełnie po drugiej stronie barykady. Przygodę w Europie zakończył w lipcu po pamiętnym starciu z Sankt Gallen, a w lidze zamyka stawkę z zaledwie jednym zwycięstwem w 14 meczach. To jasno pokazuje, że faworyt piątkowej potyczki będzie oczywisty, ale w przerwie reprezentacyjnej w stolicy Dolnego Śląska doszło do zmian, które mają przynieść pozytywne efekty.


[REKLAMA]

Piątkowy mecz będzie pierwszym dla nowego duetu trenerskiego na ławce Śląska Wrocław. Z tej okazji warto zerknąć, jak radzili sobie nowi szkoleniowcy we wrocławskiej drużynie w swoich inauguracyjnych meczach. Co ciekawe jeden z nich przypadł na mecz w Białymstoku. 

  • Jacek Magiera 23.04.2023 0:2 kontra Górnik Zabrze (W)
  • Ivan Djurdjevic 15.07.2022 0:0 kontra Zagłębie Lubin (W)
  • Piotr Tworek 13.03.2022 0:0 kontra Radomiak Radom (D)
  • Jacek Magiera 05.04.2021 1:0 kontra Jagiellonia Białystok (W)
  • Vieteslav Lavicka 09.02.2019 2:0 kontra Zagłębie Sosnowiec (D)

Śląsk rzadko przegrywał po zmianie szkoleniowca, ale jak widać ostatnie podejście Jacka Magiery, było nieudane. Reszta kadencji byłego trenera wrocławian to już tylko historia. Teraz „nowe otwarcie”, a odpowiedzialnym duetem za wyniki wrocławskiego klubu będzie Marcin Dymkowski i Michał Hetel. Przed nimi ciężkie zadanie, a na ich korzyść może być to, że reakcja zespołu po roszadach na ławce szkoleniowej, zazwyczaj przynosiła pozytywne efekty.

W Białymstoku w obecnym ligowym sezonie wygrał tylko jeden zespół-Cracovia. Miało to miejsce 17 sierpnia, a wtedy pasy pokonały białostoczan 4:2. To jedyna Ekstraklasowa porażka podopiecznych Adriana Siemieńca w tej kampanii na własnym boisku. Od tej pory kibice Jagiellonii oglądali trzy zwycięstwa i dwa remisy swojego zespołu. Jeśli chodzi o Śląsk, to wrocławianie nadal czekają na pierwsze trzy oczka w delegacji. Drużyna z Wrocławia zajmuje aktualnie czwarte miejsce od końca w tabeli meczów wyjazdowych, wyprzedzając jedynie Stal Mielec, Pogoń Szczecin i Puszczę Niepołomice.

Jagiellonia u siebie kontra Śląsk na wyjeździe:

  •   Liczba punktów (mecze): 17 (8) – 2 (7)
  •   Bramki strzelone: 16 - 4
  •   Bramki stracone: 10 - 13
  •   Posiadanie piłki: 59,13% - 44,86%

[REKLAMA]

Białostoczanie są niepokonani od ośmiu meczów i zajmują drugie miejsce w tabeli tuż za plecami Lecha Poznań. Jeśli chodzi o Śląska, to również notuję serię, ale znacznie mniej pozytywną. Wrocławianie są jedynym zespołem w naszej lidze, który w ostatnich trzech meczach nie zdobył żadnej bramki. O przerwanie tej passy na Podlasiu może być niezwykle ciężko, ale defensywa trenera Siemieńca, też nie jest bezbłędna. W ostatnich czterech starciach domowych mistrzowie Polski stracili siedem goli. Pozostaje wierzyć, że piątkowa potyczka będzie obfita w trafienia. 


Statystyki przed meczem Jagiellonia – Śląsk:

  •  miejsce w tabeli (liczba punktów): 2 (32) – 18 (9)
  •  zdobyte bramki: 28 – 11
  •  stracone bramki: 21 – 22
  •  posiadanie piłki: 54,40% - 46%
  •  czyste konta: 6 – 4