''Cały klub musi walczyć o utrzymanie''. Nowy trener Śląska zapowiada dyscyplinę w szatni

25.12.2024 (19:00) | Marcin Sapuń | skomentuj (0)

Kibice Śląska pod choinką znaleźli nie tylko prezenty od najbliższych, ale również od swojego klubu. W Wigilię nowym trenerem wrocławian został Ante Simundza. 53-latek po podpisaniu kontraktu udzielił klubowym mediom pierwszego wywiadu. - Potrzebna jest mentalność zwycięzców - mówi Słoweniec. 

Śląsk w końcu znalazł trenera - takie mniej więcej tytuły można było przeczytać na wielu portalach w wigilijny poranek. Poszukiwania nowego szkoleniowca trwały kilka tygodni, a we wtorek klub oficjalnie ogłosił, że półroczny kontrakt podpisał Ante Simundza. 53-latek na swoim trenerskim koncie posiada m.in. trzy mistrzostwa Słowenii, mistrzostwo Bułgarii, czy grę ze swoimi drużynami w fazach grupowych europejskich pucharów. Teraz przed nim bardzo ciężkie zadanie - uratowanie Ekstraklasy we Wrocławiu. Trójkolorowi po rundzie jesiennej zajmują ostatnie miejsce w lidze i do bezpiecznej pozycji tracą aż osiem punktów. 

Dużo kibiców widząc CV słoweńskiego szkoleniowca, głęboko się zastanawiało, czym Śląsk przekonał go do dołączenia do ekipy, która jest obecnie czerwoną latarnią Ekstraklasy. Jak mówi Simundza w rozmowie z klubowymi mediami, zachęcił go projekt, przedstawiony przez włodarzy WKS-u i chęć rozwoju całej drużyny, będąc również świadomym, z jak dużą odpowiedzialnością wiąże się praca, którą podjął. 

- Do przyjścia do Śląska zmotywował mnie projekt i to, jak wyjaśniono mi, co klub chce osiągnąć. W klubie wiedzą, na których polach chcą się rozwijać i to mi się podoba. Chcę być częścią tego dużego klubu, zostawić coś po sobie i spróbować rozwinąć zawodników i cały zespół. (...) Jeśli mówisz o Śląsku Wrocław, myślisz o pierwszych czterech-pięciu drużynach w polskiej lidze. To zatem duża odpowiedzialność przed wszystkimi, którzy pracują na dobro tego klubu. 

- tłumaczy 53-latek. 

[REKLAMA]

Dyscyplina i porządek - to dwa pojęcia, które są dla Simundzy najważniejsze. Jak mówi utytułowany trener, bardzo ważną kwestią na wiosnę będzie zmiana mentalności wśród wszystkich osób w Śląsku, tak, by uwierzyli, że potrafią wygrywać i piąć się w górę tabeli. A dobrze wiemy, że pod tym kątem w ostatnich tygodniach był duży problem wśród zawodników, co udowodniły wyniki na przełomie listopada i grudnia. Wrocławianie przegrali trzy mecze z bezpośrednimi rywalami o utrzymanie (0:1 z Puszczą i Lechią oraz 1:2 z Radomiakiem). 

- Przede wszystkim muszę zobaczyć zawodników. Wraz ze sztabem chcę sprawdzić, na jakim poziomie jesteśmy w tym momencie. Ważne będą dla mnie dyscyplina i porządek. Potrzebna jest mentalność zwycięzców i to nie tylko wyłącznie wśród piłkarzy, ale każdego w Śląsku

- podkreśla Ante Simundza. 

Słoweniec został zapytany również o swoją trenerską filozofię. Jak mówi, jest to między innymi skupienie się na rozwoju zawodników, jak i całego zespołu. Natomiast były szkoleniowiec Mariboru jest świadomy tego, że czasu jest coraz mniej i wiosną trzeba będzie patrzyć przede wszystkim przez pryzmat wyników, aby nie spaść do I ligi. 

- Moja filozofia polega na dostosowaniu się do drużyny i dążeniu do jej rozwoju - zarówno jeśli chodzi o indywidualne umiejętności piłkarzy, jak i funkcjonowanie zespołu. W dłuższej perspektywie można w ten sposób osiągnąć wyniki, ale wiem, że w najbliższych sześciu miesiącach będziemy musieli mocno się skupić. Mój plan to dodawanie zespołu odwagi, by grał coraz lepiej

- opowiada nowy trener WKS-u. 

Fot.: Adriana Ficek/slaskwroclaw.pl 

Piłkarze Śląska wrócą do treningów zaraz na początku stycznia. Przed nimi intensywny miesiąc, który ma ich jak najlepiej przygotować do rundy wiosennej. Patrząc na terminarz i tabelę, we Wrocławiu nie ma już miejsca na błędy. Każdy najbliższy mecz będzie kluczowy w walce o ligowy byt, a pierwszy mecz wicemistrzowie Polski rozegrają u siebie z Piastem Gliwice w poniedziałek 3 lutego. 

- Będziemy musieli nieco improwizować, gdyż do obozu nie zostało dużo czasu. Zarówno ja, sztab, jak i zawodnicy musimy się szybko poznać i zrozumieć. To kluczowe, aby wspólnie osiągnąć poziom, na którym chcę, żeby Śląsk się znajdował

- przekonuje 53-latek. 

[REKLAMA]

- Chcę utrzymać Śląsk w lidze i zdobyć jak najwięcej punktów. To nie jest tylko mój cel, ale cały klub musi o to walczyć - puentuje Simundza, któremu pomagać będą jego najbliższy współpracownicy. 

SZTAB ŚLĄSKA WROCŁAW W RUNDZIE WIOSENNEJ 2024/25: 

  • I trener - Ante Simundza
  • II trener - Damjan Oslaj
  • Asystenci - Toni Golem, Paweł Dziakowicz
  • Trenerzy przygotowania motorycznego - Luka Basić, Krzysztof Kapelan 
  • Trenerzy bramkarzy - Maciej Sikorski, Miłosz Gładoch 
  • Dział Analizy - Luka Pintarić, Daniel Mila 
  • Kierownik drużyny - Szymon Mikołajczak 
  • Pion Medyczny (lekarz i fizjoterapeuci) - Wojciech Sznajder, Radosław Żabski, Mateusz Bystryk, Krzysztof Bukowski
  • Psycholog - Ewa Moroch 
  • Dietetyk - Aleksandra Zagrodna
  • Kierownik magazynu sportowego - Valentyna Voitovych

► Cała rozmowa dostępna TUTAJ