Letni transfer Śląska nie poleci z zespołem na obóz. Skreślili go trener i dyrektor sportowy
13.01.2025 (12:45) | Marcin Sapuń | skomentuj (0)Lada moment piłkarze Śląska Wrocław wylecą na obóz przygotowawczy do Hiszpanii. Pełną kadrę powinniśmy poznać za niespełna kilka godzin, ale już teraz wiemy, kto na pewno zostanie w Polsce - zdradził to trener Ante Simunadza na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Dokładnie tydzień temu zawodnicy ostatniej ekipy w Ekstraklasie wrócili do zespołowych treningów. W tym czasie piłkarze przeszli m.in. badania wydolnościowe i rozpoczęli przygotowania do zbliżającej się rundy wiosennej. Zwieńczeniem pierwszego etapu był niedzielny sparing przy Oporowskiej. Wrocławianie nie zachwycili grą, ale ostatecznie pokonali 1:0 GKS Jastrzębie (RELACJA).
W meczu z drugoligowcem z powodów zdrowotnych zabrakło Piotra Samca-Talara, Buraka Ince, Petera Pokornego, Aleksa Petkowa, Sylvestra Jaspera i oczywiście Marcina Cebuli, który wciąż przebywa na rehabilitacji po tym jak zerwał więzadła krzyżowe. Jednak w większości przypadków, urazy piłkarzy nie są na tyle ciężkie, by wyeliminowały ich z udziału w obozie przygotowawczym w Hiszpanii. Piszemy w większości, bo nie licząc Cebuli, z WKS-em na pewno nie poleci Burak Ince, o czym poinformował trener Ante Simunadza na konferencji prasowej. Turek wypada z treningu na około 2-3 tygodnie i nie ma sensu ciągnąć go na Półwysep Iberyjski. To samo tyczy się piątego bramkarza w Śląsku - Huberta Charużego, który też doznał kontuzji.
[REKLAMA]
Z kolei z powodów sportowych w Hiszpanii zabraknie Mateusza Bartolewskiego. W przypadku 26-latka już wcześnie mówiło się o tym, że otrzymał on zielone światło od klubu w poszukiwaniu pracodawcy. Decyzja Simundzy podjęta po rozmowie z Rafałem Grodzickiem, tylko ją potwierdza.
- Po przyjściu do Śląska rozmawiałem z dyrektorem sportowym i postanowiliśmy, że Bartolewski zostanie we Wrocławiu, a pozostali pojadą na obóz do Hiszpanii, co nie oznacza, że wszyscy zostaną w kadrze
- powiedział Słoweniec w rozmowie z dziennikarzami.
Ante Simundza na konferencji prasowej:
— Śląsknet (@Slasknet) January 13, 2025
"Z drużyną na obóz do Hiszpanii nie pojadą Burak Ince, który jest kontuzjowany, a dodatkowo Mateusz Bartolewski" pic.twitter.com/HaDKSK3Ut0
Bartolewski dołączył do Śląska latem, ale nie na próżno doszukiwać się w nim wzmocnienia kadry. Jesienią zagrał tylko 143 minuty w pięciu spotkaniach. Więcej razy kibice mogli oglądać obrońcę w trzecioligowych rezerwach, dla których wystąpił siedem razy. Wystawienie byłego gracza Ruchu Chorzów na listę transferową wiąże się również z przyjściem nowego zawodnika. Na testach medycznych przebywa boczny defensor Marc Llinares. Jeśli przejdzie je pomyślnie, podpisze umowę z Wojskowymi i już w wtorek wsiądzie z zespołem na pokład.