W mediach o Śląsku: Kuriozalny samobój

04.02.2025 (06:00) | Krzysztof Rakowicz | skomentuj (0)

Osoby, które obejrzały mecz Śląska Wrocław z Piastem Gliwice z pewnością podpiszą się pod stwierdzeniem "Nie lubię poniedziałków". Kiepska gra wicemistrzów Polski poskutkowała porażką 1:3, a o jednej ze straconych bramek najlepiej nie mówić. Rzućmy jednak okiem na artykuły dotyczące tego spotkania.

Śląsknet: Wstyd, żenada, kompromitacja, hańba

"Na inaugurację 2025 roku Śląsk zmierzył się z Piastem. Dla czerwonej latarni ligi miało to być nowe otwarcie, a wyszło jak zawsze. Sprawdźcie sami w poniższej relacji, jaki „koncert” zafundowali gracze WKS-u swoim kibicom."

Przegląd Sportowy: Klęska Śląska Wrocław! Gol w końcówce zakończył nadzieje. I ten samobój

"Sytuacja Śląska Wrocław jest już rozpaczliwa! Wicemistrzowie Polski przegrali pierwszy mecz po przerwie zimowej i pozostają na ostatniej pozycji w tabeli Ekstraklasy. Trener Ante Simundza poległ w swoim debiucie z Piastem Gliwice 1:3, a na domiar złego jego podopieczni strzelili sobie kuriozalnego gola samobójczego."

Weszło: Kuriozalny samobój Śląska Wrocław. Tak gra spadkowicz?

"Śląsk miał odrabiać starty już od pierwszej wiosennej kolejki, a na razie zaczyna w najgorszy możliwy sposób. Szybka strata dwóch bramek z Piastem na własnym boisku to jedno, ale kuriozalny samobój to chyba ostateczny symbol upadku wicemistrzów Polski."

Sport.pl: Katastrofa wicemistrza Polski! Szorują po dnie Ekstraklasy

"Początek roku we Wrocławiu taki, jak koniec poprzedniego. Śląsk Wrocław przegrał na własnym boisku z Piastem Gliwice 1:3 w swoim pierwszym ligowym starciu rundy wiosennej. Wicemistrzów Polski pogrążyły koszmarne błędy w defensywie i jeden z najbardziej kuriozalnych samobójów tego sezonu. Tym samym jeszcze bardziej ugrzęźli w strefie spadkowej, od której z kolei oddalił się Piast."

Interia Sport: Kuriozalny samobój w Ekstraklasie. Wicemistrzowie Polski wciąż na samym dnie

"Śląsk Wrocław, przez wielu nazywany już spadkowiczem, fatalnie rozpoczyna heroiczną batalię o uniknięcie degradacji. Wicemistrzowie Polski ulegli 1:3 Piastowi Gliwice na zamknięcie pierwsze tegorocznej kolejki Ekstraklasy. W pamięci zapadnie przede wszystkim kuriozalny gol samobójczy Jehora Macenki po kiksie stojącego w bramce Rafała Leszczyńskiego. Ten obrazek idealnie koresponduje z ostatnim miejscem w tabeli, a debiutującemu w roli trenera gospodarzy Ante Simundży w pełni uświadamia grozę sytuacji."

[REKLAMA]