Stal Mielec - Śląsk Wrocław. Co warto wiedzieć przed meczem?
15.03.2025 (06:00) | Bartosz Bryś | skomentuj (0)
Zawodników Śląska Wrocław czeka ostatnie spotkanie ligowe przed marcową przerwą reprezentacyjną. Trójkolorowi zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Mielec, która w trwającym sezonie również walczy o utrzymanie.
Mecz Stal Mielec - Śląsk Wrocław rozpocznie się w sobotę - 15 marca - o godzinie 14:45. Nasza redakcja przeprowadzi z tego spotkania relację, którą będziecie mogli śledzić na bieżąco TUTAJ.
Nad przepisami podczas starcia na mieleckim stadionie będzie czuwać Damian Kos (Wejherowo) wraz z asystentami: Markiem Arysem oraz Dariuszem Bohonosem. Na sędziego technicznego wyznaczono natomiast Mariusza Myszkę.
Poprzedni pojedynek pomiędzy tymi ekipami, który miał miejsce w październiku ubiegłego roku, zakończył się skromnym zwycięstwem Śląska (2:1). Dla wrocławian była to pierwsza wygrana w obecnej kampanii. Na listę strzelców wpisał się wówczas dwukrotnie Sebastian Musiolik.
Mielczanie zajmują obecnie czternaste miejsce w tabeli, mając jedno oczko zapasu nad strefą spadkową. W trakcie rundy wiosennej podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia tylko raz zdobyli komplet punktów, sensacyjnie pokonując na własnym obiekcie Jagiellonię Białystok (2:1).
[REKLAMA]
Piłkarze Stali zdecydowanie lepiej radzą sobie na własnym stadionie niż na terenie rywali. Przy Solskiego wywalczyli do tej pory aż 18 z 23 punktów, które mają na swoim koncie. Wrocławianie natomiast nie wygrali jeszcze w tej kampanii żadnego spotkania rozgrywanego na wyjeździe.
Kibice Trójkolorowych z pewnością nie wspominają dobrze wyjazdów do Mielca. Śląsk ani razu nie cieszył się ze zwycięstwa na Stadionie im. Grzegorza Laty od powrotu Stali do Ekstraklasy. W czterech spotkaniach dwukrotnie przegrał oraz tyle samo razy podzielił się punktami z gospodarzami.
W poprzedniej kolejce wrocławianie zremisowali na Tarczyński Arenie z Pogonią Szczecin (1:1). Na listę strzelców wpisał się wówczas Assad Al-Hamlawi, dla którego było to już drugie trafienie w barwach WKS-u. Biało-niebiescy natomiast ulegli w Poznaniu tamtejszemu Lechowi (1:3), a honorowe trafienie zanotował Robert Dadok.
W sobotę do gry po zawieszeniu spowodowanym czterema żółtymi kartkami powrócą Jehor Macenko oraz Tudor Baluta. Pauzą w następnej kolejce jest zagrożonych po stronie Śląska czterech graczy: Mateusz Żukowski, Aleksander Paluszek, Aleks Petkow, Sylvester Jasper.
POD LUPĄ: DAMIAN KĄDZIOR
Działacze Stali zdecydowanie nie próżnowali podczas zimowego okienka transferowego. Do podkarpackiego klubu trafił m.in. Ivan Cavaleiro, który ma na swoim koncie prawie 60 występów w angielskiej Premier League. Za niezwykle ciekawy ruch można uznać również wypożyczenie Damiana Kądziora z Piasta Gliwice. 32-latek to były reprezentant Polski oraz jeden z czołowych ligowców.